Wellman i Prokop na festiwalu w Sopocie wywołali mieszane uczucia. „Mogli sobie darować”
W roli gospodarzy pierwszego dnia czterodniowego „Top of the Top Sopot Festival” wystąpił jeden z ulubionych duetów programu „Dzień dobry TVN”. Na scenie, zdaniem wielu, nie wypadli jednak zbyt dobrze.
„Top of the Top Sopot Festival” – dzień pierwszy, nie najlepszy
Tegoroczne święto muzyki w Sopocie potrwa od 18 do 21 sierpnia. Na każdy wieczór zaplanowany inny zestaw artystów, przebojów i muzycznych klimatów. W poniedziałek wystąpili już m.in. Ex-Katrina & the Waves, Helena Vondráčková, Andrzej Piaseczny, Margaret, De Mono. Przed nami jeszcze występy m.in. Varius Manx, T.Love, Agnieszki Chylińskiej, czy Reni Jusis.
Internauci zdążyli już skrytykować strój Margaret, „fałszowanie” Natalii Nykiel i „wycie” Heleny Vondráčková i fatalną jakość dźwięku. Dostało się też głównym prowadzącym (Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz jak na razie „nadaje zza kulis”).
Widzowie: Mogli sobie darować Prokopa
Wellman i Prokop tradycyjnie popisali się charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. Już na starcie Marcin przedstawił ich, jako „Wielkiego Ptaka z Ulicy Sezamkowej i Czarną Wdowę”, nawiązując do swojego bijącego w oczy żółtego garnituru i czarnej kreacji koleżanki. Potem jeszcze ze sceny padały żarty m.in. o długich staraniach rodziców Prokopa o małego Marcina, który wyszedł im… długi, obściskiwaniu się Doroty z panami z widowni, czy pocałunku Prokopa z Nataszą Urbańską na koloniach, czy innym tam obozie. Kiedy Dorota Wellman poprosiła muzyka, by „synek nie brzdąkał”, bo ona przemawia, Marcin Prokop wypalił o swojej koleżance: „Tak, to jest starsza kobieta, ona cię nie słyszy”.
Najwyraźniej jednak nie wszyscy gustują w takich żartach. Na profilu festiwalu w mediach społecznościowych już roi się od krytycznych komentarzy. „Ja już nie trawie żartów ani p. Doroty, ani p. Marcina”, „Mogli sobie darować Prokopa i jego zj***ne żarty, żenujący typ, przez który program traci styl, natomiast pani Dorota klasa sama w sobie”, „Pani Dorotka super, ale żartów Pana Marcina to już chyba każdy ma dość” – grzmią internauci.
Oczywiście nie brakuje i pochwalnych komentarzy. „Oboje są cudowni. Ten luz na scenie i poczucie humoru” – piszą internauci. Gospodarzami drugiego wieczoru będą Paulina Krupińska-Karpiel, Damian Michałowski, Izabella Krzan i Olivier Janiak. Dorota Wellman, Marcin Prokop powrócą na sopocką scenę trzeciego dnia festiwalu. Towarzyszyć im będą Izabella Krzan i Jan Pirowski.